Nazwy kontrahentów importowane z REGON zapisywane są zawsze pierwszą wielką literą każdy wyraz

Przy ściąganiu nazwy kontrahenta z REGON wszystkie wyrazy nazwy rozpoczynają się wielką literą, włącznie z nazwami ogólnymi, jak "spółka z ograniczoną odpowiedzialnością". Nawet jeśli przyjąć, że jest to część nazwy (choć nie jest to poprawne!), to i tak w środku nazwy własnej wyrazy jednoliterowe ("z") piszemy literą małą.
Natomiast algorytm działa także w drugą stronę, tzn. zmienia skróty czy nazwy własne firm (typu "ING", "ORLEN") na pisane z pierwszej wielkiej litery, reszta małymi. O ile można dyskutować co do np. nazwy "ORLEN" (ja ją zapisuję wielkimi literami dla czytelności, reszta jest zapisywana Jak w Nazwie Własnej), to skróty czy inne abstrakcyjne akronimy ("ING", "BNF",
"SKF" itp.) winny być zapisywane w całości literami wielkimi. Uważam, że powinno się pobierać z rejestru REGON nazwę firmy tak, jak jest tam wpisana, bez kombinowania ze zmianą wielkości liter - w przeciwnym razie wychodzi to bardzo sztucznie.